Reportaż z Ferii 2013
Trwają Ferie Zimowe 2013 i w związku z tym GOK w Wiercanach zorganizował również zajęcia, których program jest we wcześniejszym artykule.
Tutaj zaś będziemy relacjonować kolejne dni na bieżąco. Zatem prezentujemy pierwszy z nich tj. środę 13 lutego br. gdzie wyjechaliśmy na sztuczne lodowisko MOSiR w Dębicy. Dzięki uprzejmości wójta naszej gminy dostaliśmy darmowy przejazd gimbusem. Po wcześniejszych zapisach wypełnionym autokarem udaliśmy na lodowisko, gdzie mieliśmy zarezerwowane dwie godziny od 13:00 do 15:00.
W trakcie tych dwóch godzin była dziesięciominutowa przerwa na czyszczenie lodu. Ci, którzy jeżdżą na łyżwach zdają sobie sprawę, że czas, który mieliśmy zarezerwowany w zupełności wystarcza, ponieważ jest to dość męczącąca dyscyplina sportu. Dlatego też po upływie dwóch godzin zmęczeni, ale uśmiechnięci i zadowoleni uczestnicy wyprawy zasiedli z powrotem w autokarze i szczęśliwie wróciliśmy do domu.
Fotorelacja - kliknij
PONIEDZIAŁEK - 18 LUTY
Kolejny dzień Ferii z GOK-iem był wypełniony zajęciami plastycznymi z paniami Eugenią Strojny oraz Małgorzatą Szczygieł z ODR w Ropczycach. Uczestnicy zajęć wykonywali ozdoby w klimacie wiosennym i wielkanocnym, wykorzystując różne techniki i materiały. Efekt tych prac jest widoczny w galerii zdjęć z tego dnia. Oczywiście znalazło się trochę czasu na zabawy i gry, w końcu to przecież ferie zimowe i odpoczynek wraz z rekreacją powinny stanowić główną część tego okresu. Fotogaleria z tego dnia - kliknij
WTOREK - 19 LUTY
We wtorek mieliśmy zaplanowane kilka atrakcji, wśród nich były: wystawa zwierząt z prywatnej kolekcji p. Karola Worka, prelekcja p. Marcina Hendzla ze Starostwa Powiatowego w Ropczycach i jednocześnie myśliwego z Koła Łowieckiego "Ziemia Ropczycka", posiłek przygotowany wspólnie z paniami z KGW w Wiercanach oraz gry i zabawy. Naszymi goścmi byli uczestnicy SDŚ w Wiercanach, do których wybieramy się z rewizytą w środę. Teraz pokrótce o tych wydarzeniach; zatem zaczynając od wystawy - mogliśmy oglądnąć piękne węże z gatunku pytonów tygrysich - Bellę i Don Alfrdeda, następnie była cała seria jadowitch pajęczaków oraz stonoga rodem z filmu o Indiana Jones, na końcu na osłodę zszarganych nerów był pigmejski jeż afrykański. Cała wystawa budziła wielkie zainteresowanie - widać większość lubi dreszczyk emocji. Później odbyła się prelekcja p. Marcina Hendzla, który opowiadał o faunie leśnej z naszego rejonu ilustrując wszystko zdjęciami. "Feriowicze" z zapartym tchem słuchali tej opowieści, zadając przy tym własne pytania. Na koniec zjedliśmy posiłek przygotowany wspólnie z paniami z KGW w Wiercanach.
Wszystkim, którzy pomogli w organizacji oraz poświęclili swój czas składamy SERDECZNE PODZIĘKOWANIA!!!
Fotorelacja (tylko dla ludzi o mocnych nerwach) - kliknij
ŚRODA - 20 LUTY
W środę byliśmy z wizytą w Środowiskowym Domu Samopomocy w Wiercanach. Jest to doskonała okazja do integracji z niepełnosprawnymi, szczególnie w wieku w jakim są nasi "feriowicze" jest to niezwykle ważne. Jak co roku, opiekunowie z ŚDS przygotowali moc atrakcjji, a więc były wspólne zajęcia plastyczne, w których wykorzystywano techniki i materiały niedostępne na codzień w szkole, czy też w domu.
Później był konkurs "Jaka to melodia" w bardzo rozbudowanej formie, na koniec zaś doskonała zabawa przy grze w "Statki" w wersji siecowej i moderowanej przez opiekuna SDŚ. Nie zabrakło oczywiście ciepłego posiłku, wszystko to spowodowało, że żal było odchodzić do domu.
Serdecznie dziękujemy pracownikom i uczestnikom ŚDS w Wiercanach za ciepłe przyjęcie i okazaną życzliwość.
Galeria z wizyty w ŚDS - kliknij
CZWARTEK - 21 LUTY
Czwartek był ostatnim dniem ferii zimowych w GOK. Na ten dzień mieliśmy przygotowane gry i zabawy, zarówno ruchowe jak i logiczne. Do wyboru był tenis stołowy, piłka halowa, warcaby, gry planszowe. Przygotowaliśmy różne quizy i zagadki, w których uczestnicy chętnie brali udział. Dzięki uprzejmości p. E. Lelka "feriowicze" mogli się przejechać saniami, do których zaprzężona była para kucyków. Sprawiło to wiele radości i uśmiechu, tym bardziej, że aura była przyjemna i w zasadzie jednym mankamentem był niedobór śniegu. Mimo tego na koniec udało się ulepić wspólnymi siłami bałwanka oraz urządzić małą bitwę śnieżkami.
Galeria z ostatniego dnia ferii - kliknij